Nie chce powielac informacji z internetu, ale napiszę tylko tyle: królik jest zdrowy!!! jedzmy więc go bo nie jest jakis koszmarnie drogi, a wartości odżywcze ma nieporównywalne z innym mięsem dostępnym w naszych sklepach. Mięso to jest idealne dla kobiet karmiących.
Składniki:
Tuszka z królika
300 gramów pieczarek
½ malej cebuli (można dać więcej, ale w diecie mamy
karmiącej jest nie wskazana, ale powoli trzeba wszystko wprowadzać)
400 ml śmietany 12%
Rozmaryn, sól, pieprz
Masło
Łyżka musztardy delikatesowej
300 ml bulionu
4 buraki
Ziemniaki w ilości wg
uznania
Królika poporcjować, ja wycięłam nóżki i pierś, a na reszcie
gotowałam rosół. Mięso posolić, przyprawić rozmarynem, i odrobiną pieprzu
(aczkolwiek pieprzu nie trzeba) a następnie obsmażyć na maśle, aż mięso się
zarumieni. Królika przełożyć do naczynia żaroodpornego. Na osobnej patelni podsmażyć na maśle pieczarki
pokrojone w plasterki i cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Wyłożyć pieczarki na
mięso. Przygotować sos:
Śmietanę wymieszać z musztardą, a następnie powoli dodawać
bulion (ja miałam ugotowany rosół z królika, więc go użyłam, ale można też rozpuścić
kostkę rosołową). Wymieszać, aby miało jednolitą konsystencję i wylać na królika
i pieczarki.
Buraki i ziemniaki zawinąć w folię aluminiową i piec razem z
mięsem w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 1,5 godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz